Kiedy kupiłem maszynę z pierwszym moim procesorem z rodziny Alder Lake pomyślałem, że warto by zainstalować na nim najnowszy system Microsoftu czyli Windows 11. Zainstalowałem system zacząłem instalować SQL Servera 2019, ale instalacja się nie powiodła. Nie znalazłem wtedy rozwiązania problemu i zdecydowałem się zainstalować stary poczciwy Windows 10. Ta maszyna pracuje po Windowsem 10 do dzisiaj. Drugą przygodę z Windows 11 i SQL Serverem miałem niedawno. Zainstalowałem Win 11 na maszynie wirtualnej i na niej SQL Server 2022. Pomyślałem Windows 11 lubi SQL Server. Na fali tego entuzjazmu postanowiłem zainstalować SQL Server na fizycznej maszynie z Windows 11. Nie spodziewałem się problemów, ale problem pojawił się ten sam co kilka lat wcześniej na Alder Lake. Biorąc pod uwagę, że w 2025 roku kończy się wsparcie Windowsa 10 nie chciałem wracać do starszego windowsa.
Tym razem jednak udało mi się znaleźć winowajcę i rozwiązanie. Problem leży w tym że SQL Server nie obsługuje dysków o klastrze większym niż 4kB. A sterowniki Windows 11 w przeciwieństwie do wcześniejszych wersji pobierają rzeczywisty rozmiar klastra. Na maszynie wirtualnej miałem mniejszą partycję i było w porządku ale na fizycznej maszynie instalowałem na partycji 1TB i było to za dużo. Rozwiązaniem jest zainstalowanie SQL Servera na mniejszej partycji, albo odpowiednie zmiany w rejestrze Windowsa 11 aby zachowywał się jak starsze wersje systemu.
Są też inne rozwiązania opisane w artykule https://wsparcie.symfonia.pl/hc/pl/articles/12019629963410–SQL-Problemy-z-serwerem-Microsoft-SQL-Server-na-%C5%9Brodowisku-z-systemem-Microsoft-Windows-11
Ja wybrałem wpis do rejestru. Po jego zastosowaniu należy uruchomić ponownie komputer.
Po takim zabiegu Windows 11 lubi SQL Server 2022